Rozwój technologii internetowych oraz ich spadające ceny przynoszą nam dostęp do coraz lepszych i coraz tańszych informacji.
Może kiedyś dojdzie do tego, że będziemy mogli zweryfikować słowa polityków przy pomocy kilku kliknięć w klawiaturę. Już teraz możemy zobaczyć bardzo wiele, bo międzynarodowe organizacje dają bezpłatny dostęp do wielu danych każdemu i za darmo.
Bank światowy
W zeszłym roku Bank Światowy otworzył dostęp do swoich danych na temat krajów na świecie. Każdy obywatel naszego globu może zobaczyć bardzo wiele jeśli tylko ma dostęp do internetu. Danych jest naprawdę sporo i można pośród nich znaleźć wiele ciekawych rzeczy.
Na przykład można zobaczyć, ja przemiany polityczne w Polsce wpłynęły na naszą długość życia. W Polsce bowiem przeciętny obywatel za czasów komuny żył średnio 71 lat i oczekiwana długość życia nie zmieniała się za bardzo od lat 60-tych. Umieraliśmy już 6 lat po przejściu na emeryturę.
Na wykresie widać wyraźnie, że po transformacji społeczno-politycznej z początku lat 90 tych, oczekiwana długość życia przeciętnego obywatela zaczęła systematycznie rosnąć dając nam w 2008 już 75,5 roku.
Żyjemy dłużej!
Możemy też zobaczyć jak od początku lat 90 spada zachorowalność na gruźlicę. Niestety nie ma danych pozwalających na przyjrzenie się sytuacji w latach wcześniejszych.
Możemy też zobaczyć coś jeszcze ciekawszego. Możemy obserwować jak zmienia produkt krajowy brutto Polski w przeliczeniu na mieszkańca w stosunku do tej samej danej dla całego świata. Widać jak w latach 80 tych świat coraz bardziej nas wyprzedzał aż w latach 90 nastąpił zwrot i zaczęliśmy nadrabiać straty, żeby w 2004, w okolicach przystępowania do Unii Europejskiej, wyprzedzić świat i dołączyć do krajów, w których PKB na mieszkańca jest większe niż średnio na świecie.
I możemy zobaczyć, że to jeszcze nie koniec, bo do średniej w Unii Europejskiej mamy jeszcze daleko. Przed nami wiele lat wzrostu.
Wykresy pokazują nam też narastające rozwarstwienie społeczne. Jeśli spojrzymy na procent łącznych zarobków uzyskiwanych przez 10% najlepiej zarabiających i 10% najsłabiej zarabiających widać, że bogatsi robią się coraz bogatsi a biedniejsi mają coraz mniejszy kawałek tortu. (Czy stają się rzeczywiście biedniejsi z wykresu nie widać. Dostają coraz mniejszą część tortu, ale jak widzieliśmy powyżej, tort cały czas rośnie.)
Tyle ciekawych informacji z zaledwie kilku z setek (jeśli nie tysięcy wykresów) na data.worldbank.org.
EUROSTAT
Jeśli komuś te dane nie wystarczają i chce danych jeszcze bardziej szczegółowych albo na węższe tematy, może skorzystać z bazy danych Eurostatu, gdzie wskaźników dotyczących krajów Unii Europejskiej jest przeogromna ilość.
W Eurostacie, żeby osiągnąć ładny wykres trzeba się trochę na klikać i nie zawsze jest to możliwe (czasem dane dostępne są jedynie w postaci tabel), ale możemy zobaczyć bardzo dokładne szczegóły.
Na przykład, możemy zobaczyć, że w celach turystycznych przeciętny Polak spędza rocznie 1-1,5 nocy za granicą, bardzo podobnie do przeciętnego Włocha, podczas gdy Niemiec lub Irlandczyk, spędzają na urlopie za granicą 8 razy więcej czasu.
Użyteczność
Dane te mogą przydać się nie tylko do - jak na początku sugerowałem - kontroli polityków ale są niesamowitym źródłem danych do tworzenia wszelkiego rodzaju biznes planów, analiz marketingowych i tym podobnych. Szczególnie porównująć Polskę do krajów Unii Europejskiej można próbować przewidywać w którym kierunku pójdą zmiany w naszym kraju. Dla biznmena planującego swoje nowe przedsięwzięcia, dane takie mogą być doskonałym narzędziem do weryfikacji swoich spostrzeżeń i oczekiwań.